Na wschód od wioski Tebiki, poprzez połacie starego, tajemniczego lasu, mieści się opuszczony i wyniszczony przez bieg czasu gród, który w odległych latach, w epoce Senju Tobiramy, należał do możnowładcy Kazumy. Miejsce to, jest otoczone ze wszystkich stron grubą palisadą, zza której wystają brązowe, strzeliste dachy budynków. Powadziło do niego ongiś tylko jedno przejście, most nad szeroką fosą, która teraz wypełniona była mułem, a gdzieniegdzie była nawet kompletnie wysuszona, z powodu naturalnej zapory będącej zniszczonymi balami palisady oraz pniami drzew powalonych przez wichurę drzew. Spora część muru obronnego była w opłakanym stanie, zatęchła, gdzieniegdzie przegniła, pokryta mchem, wybrakowana. Gród był kiedyś niewątpliwie piękny, lecz teraz pozostawał jedynie pozostałością po zamierzchłych czasach. Obecnie jest to tylko ruina, której nieprzerwanie towarzyszy martwa cisza.